Nie chce mi się, nudzi mi się !

Ile razy słyszysz to od swojej pociechy ?

Jak często uporczywie walczysz, żeby przekonać dziecko do pójścia na zajęcia językowe ?

Drogi Rodzicu, to zupełnie normalne. Okres jesienno-zimowy jest trudny dla nas wszystkich.

Czy Ty nie czujesz, ze opadasz teraz z sił, że czekasz końca roku, żeby z nowa energią zacząć od stycznia ?

Twoje dziecko czuje się tak samo. Nawet to najmłodsze, które nie ma tak wypełnionego grafiku jak jego starsi koledzy.

Dzieci w klasach 0-3 mają ogrom zadań do wykonania. Uczą się nowych rzeczy, poznają świat.

Z racji tego, że w tym wieku zaczynają już myśleć logicznie i analizują wszystko co się wokół nich dzieje, zużywają masę energii na to myślenie.

Po zajęciach muszą jeszcze spędzić czas w zatłoczonej świetlicy. I choć same zachowują się głośno, ten hałas im przeszkadza. Męczą się.

Poza tym, wiedzą, że teraz trzeba jeszcze pracować w domu – rysować szlaczki, pisać literki i robić wiele innych rzeczy, które nie są wcale dla nich łatwe.

Każdy człowiek, nawet ten mały, szuka dla siebie komfortu. Czyż nie lepiej pobawić się z koleżanką lub kolegą, pobiegać, albo popływać ?No pewnie, że lepiej.

Tylko czy aby na pewno lepiej na przyszłość ?

Czy wiesz, Drogi Rodzicu, że pierwszych 12 lat życia Twojego dziecka jest najważniejszych. Tyle ile wiedzy przyswoi Twoje dziecko w tym okresie, tyle zostanie mu na potem. To w tym czasie tworzą się ślady pamięciowe, kumulują się różnorodne wspomnienia, na bazie których potem będzie łatwiej budować dalszą wiedzę. Mózg łączy nowe z tym co już zna. Jeśli nie zapewnisz dziecku możliwości nabycia doświadczeń, nie będzie miało ono potem na czym budować.

Jeśli zatem twoje dziecko powie Ci, że nie chce i że mu się nudzi, możesz zastosować poniższą strategię. Ma ona na celu uspokojenie układu limbicznego mózgu Twojego dziecka, żeby podnieść motywację i uporać się z problemem braku chęci chodzenia na zajęcia:

Poprowadź ze swoim maluchem taką rozmowę:

Rozumiem, że nie chcesz iść na zajęcia. Czy możesz mi powiedzieć dlaczego ?

            …………….

            Jak się z tym czujesz ?

            …………….

            W porządku, rozumiem to.

            Jesteś ………… (tu powtórz za dzieckiem to co powiedziało o swoich emocjach)

            …………….

            A co dokładnie ci przeszkadza ?

            …………….

            Co moglibyśmy zrobić, żebyś chciał/-ła chodzić na zajęcia ?

            …………….

            Wyobraź sobie, że chodzisz na zajęcia i uczysz się bardzo intensywnie.

            Jak się czujesz ? Co umiesz ?

            …………….

            Kto może nam pomóc, żebyś chciał-ła chodzić na zajęcia ?

            ……………..

To tylko kilka pytań jakie możesz zadać. Twoje dziecko chce, żeby ktoś je wysłuchał. Ono chce również podejmować decyzje. Pytania o to jak się czuje mają na celu uspokojenie układu limbicznego w mózgu dziecka. Według wybitnego specjalisty w dziedzinie neuronauki David’a Rocka, nazwanie emocji powoduje, że się uspokajamy i jesteśmy w stanie dalej myśleć bardziej logicznie. Po takiej rozmowie śmiało skontaktuj się ze swoim lektorem i przekaż mu wszystko o czym poinformowało cię dziecko.

Pamiętaj Drogi Rodzicu, że nastawienie Twojego dziecka do obowiązków szkolnych i pozaszkolnych zależy w głównej mierze  od Ciebie. Pozytywne nastawienie z pewnością przełoży się na większą motywację u niego.

Poza tym , Twoja konsekwencja w działaniu nie tylko pokaże mu, że powinniśmy być wytrwali, ale też pomoże utrzymać wysoki poziom motywacji podczas całego roku szkolnego.

To my rodzice budujemy nawyki naszych dzieci. Jeśli będziemy zmieniać je cały czas, dziecko nauczy się, że nie warto robić niczego od początku do końca.

Będzie to miało swoje skutki w dalszej karierze szkolnej dziecka.

Od kilku lat obserwujemy pewną tendencję wśród dzieciaków, którą nazywamy ‚efektem tablicy’. Cóż to jest ?

To sytuacja, w której dziecko mówi: ‚Ja już to miałem. Ja to umiem.’

Rzeczywiście, twoje dziecko miało wiele rzeczy w przedszkolu, szkole publicznej czy innej szkole prywatnej. Nie oznacza to jednak, że nie warto się tego uczyć.

Program językowy (każdego języka) jest zbudowany w systemie tzw. nauczania blokowego. Czyli od rzeczy łatwych do coraz trudniejszych, ale jednak przez dłuższy czas powtarzamy to samo. Obudowujemy ten program bardziej zaawansowanym słownictwem, gramatyką, ale z roku na roku uczymy się podobnych rzeczy.

A wiesz dlaczego ?

Bo żaden mózg nie jest w stanie spamiętać wszystkich słów i struktur i musimy je systematycznie powtarzać, utrwalać i programować w mózgu tzw. programy podświadome. Wówczas zaczniemy myśleć w obcym języku, a nie tylko się go uczyć.

Uczenie się stale nowych rzeczy to jak jeżdżenie bez GPS po wciąż nowych miastach.

Jesteś w stanie zapamiętać trasę po jednokrotnym przejeździe ?

Jak zatem poradzić sobie z tym kiedy dziecko mówi: ‚Nudzę się! Ja już to umiem !’

Wytłumacz mu, że aby osiągnąć mistrzostwo, trzeba wypracować ogromną ilość godzin robiąc czasem to samo minuta po minucie, dzień po dniu: tak jak sportowcy, tancerki baletowe czy inni mistrzowie świata. A przecież Twoje dziecko też chce być mistrzem 🙂 Czyż nie ?

Mając kontakt z naszymi lektorami zasygnalizuj takie komentarze Twojego dziecka, dowiedz się czy rzeczywiście twoja pociecha się nudzi czy tylko szuka komfortu i nie chce chodzić na lekcje, obierając sobie ten argument za skuteczną broń.

Nasi lektorzy wiedzą, że w takiej sytuacji można przyjąć kilka wariantów pracy na zajęciach lub w ostateczności przenieść malucha do grupy na wyższym poziomie.

Zawsze można coś zrobić, ale nie można odpuszczać.

Trzeba spokojnie przeczekać ten okres jesiennej apatii i niechęci i pielęgnować w sobie dziecięcy zapał i motywację do nauki. Nasz mózg jest stworzony do tego by się uczyć. Musimy go tylko stale karmić 🙂